Z doświadczenia wiem że nietrudno zaczyna się n →
∞ rzeczy. Większość z nich już w pierwszym tygodniu trafia na półkę, skąd uratować może je tylko wielkie wiosenne sprzątanie. Mam nadzieję że tak nie będzie z tym blogiem.
Chcę przedstawiać tu w możliwie najprostszej postaci jak warto jest rozpoczynać przygodę z elektroniką, programowaniem. Blog będzie blogiem :P
"...dobrze wiem gdzie najłatwiej się potknąć oraz jaki jest zapach spalonego tranzystora..." Podtrzymuję i pisząc będę o tym pamiętał. Postaram się pisać rzeczy, które chciałbym sam przeczytać, tak często jak będę miał coś ciekawego do napisania oraz czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz